Artykuł

Obchody dnia św. Marcina

00003

Św. Marcin urodził się w ok. 317 roku w Panonii na Węgrzech. Pochodził z żołnierskiej, pogańskiej rodziny. W wieku 15 lat sam nim został. Pewnego razu, pełen litości nad żebrakiem, podzielił się z nim swoim płaszczem. We śnie, ujrzał Chrystusa, który był odziany w jego skrawek i po przebudzeniu postanowił, że przyjmie chrzest i wystąpi z wojska.

Jaka była jego dalsza historia? Skąd się wzięła tradycja gęsiny w tym dniu? oraz, co mają wspólnego z tym świętem… rogale? Na te pytania, poznacie odpowiedź w dalszej części tekstu

Jako kleryk, podjął życie pustelnicze i założył klasztor w Galii. Żył ascetycznie czym zwrócił uwagę hierarchów kościelnych. Postanowili uczynić z niego biskupa w Tours, ale, Marcin nie chciał zaszczytów więc ukrył się w pobliżu gęsiarni. Zwierzęta podniosły wielki krzyk, którym zdemaskowały późniejszego świętego.

Dlatego też, gęsi stały się głównym daniem towarzyszącym obchodom święta. A rogale? W poznańskim kościele pod wezwaniem św. Marcina, ksiądz Jan Lewicki w październiku 1891 roku wezwał do dobrych uczynków wobec najbiedniejszych. Hasło podchwycił przedsiębiorczy cukiernik Józef Melzer i na 11 listopada upiekł pierwszą partię ciast, które przypominało końską podkowę (wg legendy, św. Marcin zawitał również do Poznania, gdzie zgubił ową podkowę). Część rogali rozdano biednym a część sprzedano zamożnym parafianom.

Psssst! To jeszcze nie wszystko, będzie jeszcze krótka relacja filmowa z obchodów 😉

{phocagallery view=category|categoryid=31|limitstart=0|limitcount=0}

 

Większy tekst
Kontrast