Artykuł

Patron szkoły

Janusz Korczak, właściwie Henryk Goldszmit, ps. Stary Doktor (ur. 22 lipca 1878 lub 1879 w Warszawie, zm. 6 sierpnia 1942 w obozie zagłady w Treblince) – polski pedagog, publicysta, pisarz i lekarz żydowskiego pochodzenia. Urodził się w rodzinie Cecylii z Gębickich i zamożnego adwokata Józefa Goldszmita. Zaniedbano formalności metrykalne i stąd nie da się ustalić dokładnego roku urodzenia. Jego rodzina była zupełnie zasymilowana, dopiero z czasem, z powodu narastającego antysemityzmu, zaczął się zajmować swoim żydowskim pochodzeniem.

Lata szkolne spędził w ośmioklasowym gimnazjum na Pradze (w Warszawie), oczywiście była to szkoła rosyjska, gdzie nawet język polski i religię wykładano po rosyjsku. W gimnazjum panowała żelazna dyscyplina, pozwolenie na pójście do teatru podpisywała dyrekcja gimnazjum, dyrekcja też wydawała bilety urlopowe na wyjazdy wakacyjne i w czasie ferii świątecznych. Łacinę wykładano już w pierwszej klasie (dla dzieci w wieku około 10-11 lat), francuski i niemiecki od klasy drugiej, grekę – od trzeciej. Uczniowie i nauczyciele nosili jednolite mundury sukienne, uczniów obowiązywało noszenie granatowych czapek sukiennych z białymi wypustkami i rosyjskimi literami PG (Praskaja Gimnazja) nad daszkiem.

Dorastanie i dojrzewanie Janusza przebiegało w trudnych warunkach materialnych. Po śmierci ojca w 1896 r. jako uczeń V klasy (miał wtedy 17-18 lat) udzielał korepetycji, by pomóc w utrzymaniu rodziny.

W 1898 roku rozpoczął studia na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Cesarskiego w Warszawie. Latem 1899 roku Korczak pojechał do Szwajcarii, aby bliżej poznać działalność i twórczość pedagogiczną Pestalozziego. Zwiedzając kraj szczególnie interesował się szkołami, szpitalami dla dzieci, a także bezpłatnymi czytelniami pism dla dzieci i młodzieży. W 1905 roku po wysłuchaniu pięcioletniego kursu nauk medycznych i złożeniu obowiązującego egzaminu otrzymał dyplom lekarza.

Podjął pracę w charakterze lekarza w Szpitalu dla Dzieci im. Bersonów i Baumanów przy ul. Śliskiej 51 – Siennej 60 (dom przechodni). Korczak jako lekarz miejscowy korzystał ze służbowego mieszkania na terenie szpitala; otrzymywał 200 rubli rocznie w czterech ratach; na każde wezwanie udawał się do chorego. Współpracował z Samuelem Goldflamem, z którym podjął szeroką działalność społeczną. W 1907 roku pojechał na cały rok do Berlina, aby uzupełnić swe wiadomości medyczne. Słuchał wykładów (za które sam płacił) i odbywał praktykę w klinikach dziecięcych; zwiedzał też różne zakłady wychowawcze. W 1911 roku podjął decyzję, że nie założy rodziny.

Był w szesnastoosobowej grupie założycielskiej Haszomer Hacair, powstałej w 1916 roku w Wiedniu żydowskiej organizacji skautowej.

Razem ze Stefanią Wilczyńską założył i prowadził Dom Sierot dla dzieci żydowskich w Warszawie (1912-1942) przy ul. Krochmalnej 92 (przeniesionego do getta na ul. Chłodną 33, a następnie na ul. Sienną 16 – Śliską 9), a później także Naszego Domu (na Bielanach przy ul. Jana Kasprowicza nr 203) – sierocińca dla dzieci polskich (1919-1936), gdzie stosował nowatorskie metody pedagogiczne.

Posiadał znakomite wyczucie psychiki dziecięcej, a jego postawa pełna szacunku i zaufania do dziecka stała się podstawą systemu pedagogicznego łączącego zasadę kierowania dziećmi z zasadą ich samodzielności. Samorząd, gazetka dziecięca, a także osobowość wychowawcy były formami pobudzającymi aktywność społeczną dzieci w tym systemie. Żądał równouprawnienia dziecka, poważnego traktowania jego spraw i przeżyć, wychowania w umiłowaniu dobra, piękna i wolności.

Swoje zasady wychowawcze Janusz Korczak wykładał w pismach pedagogicznych, z których najważniejszy jest cykl Jak kochać dziecko oraz w Instytucie Pedagogiki Specjalnej i w Wolnej Wszechnicy Polskiej.

W latach 1926-1930 redagował Mały Przegląd – eksperymentalne pismo dziecięce. Prowadził szeroką działalność popularyzatorską w obronie praw dziecka za pośrednictwem radia. Sekretarzem, a potem współpracownikiem Korczaka był Igor Newerly.

Zginął wraz ze swymi wychowankami wywieziony z getta w 1942 roku, dobrowolnie towarzysząc im w drodze na śmierć w komorze gazowej w obozie zagłady w Treblince, mimo że miał możliwość ucieczki z getta.

Większy tekst
Kontrast